15 lutego 2016

06. Instalacja spoza repozytorum

Ostatnim razem zajmowaliśmy się dostrajaniem środowiska GNOME dzięki jego rozszerzeniom.

Prognoza pogody 


Z premedytacją pominąłem jedno z rozszerzeń - (OpenWeather by jens)
 
Otóż rozszerzenie to korzysta z danych o pogodzie serwisu openweathermap.org. Serwis ten w międzyczasie zmienił swoje API (czyli interfejs do udostępniania danych) w związku z tym stare programy przestały funkcjonować poprawnie. Co zatem zrobić z tym niedziałającym rozszerzeniem? Po więcej informacji możemy się udać na stronę autora rozszerzenia:

https://github.com/jenslody/gnome-shell-extension-openweather


Autor przygotował poprawioną wersję, ale z uwagi na długi czas wdrażania nowszych wersji pakietów w stabilnych wersjach systemu, nowa wersja rozszerzenia jest dostępna na razie tylko w wersji Debian sid. Ale poradzimy sobie z tym problemem. Na początek odinstalowujemy poprzednią wersję rozszerzenia - np. za pomocą programu Synaptic:


  • znajdujemy pakiet gnome-shell-extension-weather
  • z menu kontekstowego wybieramy Zaznacz do usunięcia
  • naciskamy przycisk Zastosuj.
Po usunięciu przechodzimy na stronę właściwego pakietu źródłowego (odsyła nas tam już sam autor) Installation > Debian:

https://packages.debian.org/source/unstable/gnome-shell-extension-weather



Ze strony przechodzimy do pobierania pakietu źródłowego gnome-shell-extension-weather (0~20151125.gitccaa1eb-1) z którego zostały zbudowane pakiety binarne gnome-shell-extension-weather

https://packages.debian.org/sid/gnome-shell-extension-weather

Pobieramy zatem gnome-shell-extension-weather > All

https://packages.debian.org/sid/all/gnome-shell-extension-weather/download


Trzeba wskazać dogodny serwer ftp i pobrać plik:


Z menu kontekstowego pobranego pliku wybieramy opcję Otwórz jako > Instalacja pakietów.
A na pytanie Zainstalować ten plik? Odpowiadamy Tak.

Po instalacji wracamy na stronę rozszerzenia (OpenWeather by jens)


Oraz klikamy włącznik - Na pytanie czy pobrać – odpowiadamy tak. Następnie przechodzimy na zakładkę Installed extension – znajdujemy rozszerzenie na liście i dajemy Ustawienia:


Na pierwszej zakładce usuwamy domyślną lokalizację i wprowadzamy własną.

Na zakładce Jednostki ustawiamy właściwe miary do wyświetlenia:


A na zakładce Wygląd warto zmienić ilość dni prognozy na 3, oraz włączyć Tłumaczenia warunków pogodowych:


I już możemy się cieszyć się prognozą pogody w górnym pasku GNOME.

Spolszczenie programów

Przy okazji spolszczenia opisów pogody przypomniałem sobie o tym że warto spolszczyć sobie dwa programy obecne w systemie: przeglądarkę Iceweasel oraz pakiet biurowy Libre Office. Akurat odpowiednie pakiety spolszczające interfejs użytkownika są dostępne w repozytorium - wystarczy je standardowo zainstalować np. programem Synaptic. Pakiety te to:
  • iceweasel-l10n-pl - spolszczenie przeglądarki
  • libreoffice-l10n-pl - spolszczenie LibreOffice
  • hyphen-pl - polskie zasady dzielenia wyrazów - przydatne przy edycji tekstów.
Jeśli często otwieramy dokumenty utworzone w programach Microsoftu to warto sobie doinstalować czcionki od M$ (Arial, Verdana, Times New Roman itd). Wystarczy doinstalować pakiet:
  • ttf-mscorefonts
Może być konieczne użycie programu apt-get:

apt-get update

apt-get install ttf-mscorefonts-installer

W ten sposób mamy spolszczony interfejs programów Iceweasel i Libre Office:


Dostosowanie programu rozruchowego GRUB

Jeśli używamy na tym samym komputerze również innych systemów do ich wyboru używamy menu programu rozuchowego GNU GRUB (ang. grand unified bootloader). Warto też go dostosować do własnych potrzeb.

O ile pierwsza wersja tego programu zawierała plik menu.lst edytowany w tradycyjny sposób, to teraz konfiguracja jest nieco bardziej złożona.
Plik z konfiguracją użytkownika nazywa się:
/etc/default/grub


Oprócz tego istnieje plik z konfiguracją ogólną:
/etc/grub.d


Po edycji pierwszego pliku należy wywołać polecenie:
update-grub


Które wygeneruje właściwy plik konfiguracyjny:
/boot/grub/grub.cfg


Plik ten generuje się automatycznie przy aktualizacji jądra lub pakietów związanych z uruchamianiem. Trochę to złożone...

Istnieje jednak program który pomaga w tym zadaniu. Jest to Grub Customizer. Niestety nie ma go w oficjalnym repozytorium, dlatego musimy go zainstalować ręcznie.

Na początek wchodzimy na jego oficjalną stronę:


https://launchpad.net/grub-customizer


Na dole mamy sekcję How to install z instrukcją kompilacji, ale jest też przygotowana binarna sekcja dla Ubuntu. System Ubuntu pochodzi od Debiana - spróbujmy to wykorzystać przechodzimy zatem do sekcji Ubuntu:

https://launchpad.net/~danielrichter2007/+archive/ubuntu/grub-customizer


Poniżej mamy kolejne wersje skompilowanych pakietów od najnowszej. Ostatnia wersja 2015-10-22 – nie będzie współpracować, ale poprzednia - 2015-04-23 już tak. Wybieramy jej szczegóły - View package details i pobieramy właściwą paczkę .deb:

  • _i386.deb - dla systemu 32-bit
  • _amd64.deb - dla systemu 64-bit
Po pobraniu właściwego pliku
(u mnie grub-customizer_4.0.6-0ubuntu1~ppa1v_i386.deb)
Z jego menu kontekstowego wybieramy
Otwórz za pomocą > Instalacja pakietów

Po zainstalowaniu możemy go uruchomić standardowo z menu programy:




Interfejs programu Grub Customizer składa się z trzech zakładek. Na pierwszej zakładce - Konfiguracja listy - widnieje menu wyświetlane przy starcie:




Za pomocą przycisków w pasku narzędzi opcje te można zmieniać, dodawać nowe, usuwać (ostrożnie !), a także zmieniać pozycje w menu i grupować. Po drobnej przeróbce moje menu wygląda tak:


Na drugiej zakładce - Ustawienia ogólne można ustalić która pozycja menu ma być wybierana domyślnie, oraz ile czasu ma być wyświetlane menu wyboru zanim system załaduje domyślny system.


Ponadto pod przyciskiem Ustawienia zaawansowane dostępne są dodatkowe opcje - ja wyłączyłem opcję:
GRUB_CMDLINE_LINUX_DEFAULT = quiet

Ostatnia zakładka to Ustawienia wyglądu:




Tutaj można ustawić typ i kolory czcionki menu, obrazek tła czy rozdzielczość ekranu z menu.

Wszelkie zmiany w programie należy zatwierdzić przyciskiem Zapisz co spowoduje operację Aktualizacja konfiguracji.

Aby zobaczyć efekt naszych zmian trzeba przeprowadzić restart. Teraz moje menu startowe wygląda tak:




I po dwu sekundach znika rozpoczynając jawny proces ładowania elementów systemu:



Takie wypisywanie na ekranie procesu ładowania to efekt wyłączenia opcji quiet.

Eagle

Program CadSoft EAGLE (ang. Easy Applicable Graphical Layout Editor) służy rysowania schematów elektronicznych i projektowania obwodów drukowanych. W repozytorium systemu znajduje się stara wersja 6.6, nie zapewniająca kompatybilności z nowymi projektami. Najnowszą wersję programu można pobrać ze strony producenta:





Należy przejść do sekcji Downloads > Linux oraz pobrać wersję zależną od posiadanego systemu eagle-lin32 lub eagle-lin64 oraz postępować wg. instrukcji czyli po pobraniu włączyć plikowi atrybut - Zezwolenie na wykonywanie pliku jako programu - wybierając z menu kontekstowego opcję Właściwości:



Do uruchomienia można się wspomóc terminalem:



Wpisując w nim polecenie:

sh eagle-lin32-7.4.0.run

Rozpocznie się proces instalacji:



Program instalacyjny wygląda identycznie ja ten pod Windows. Musimy potwierdzić chęć instalacji, wskazać katalog i poczekać:

Setup is now copying files to your computer

Pozostaje jeszcze wybór typu licencji:



Jeśli nie mamy kupionej licencji wybieramy opcję: Run as Freeware

Program jest zainstalowany - ale jak go uruchomić? Niestety nie dodaje się skrót do menu...

Wejdźmy zatem do katalogu wybranego przy instalacji:
/home/eagle-7.4.0/bin:



Plik eagle ma atrybut "uruchamialny" - zatem można go uruchomić dwuklikiem.

Ale możemy samodzielnie dodać program do Menu Aplikacje - za pomocą programu Menu główne:



Wybieramy kategorię w której chcemy mieć pozycję programu, następnie wybieramy opcję
Nowy element. W wyświetlonym oknie w polu Command wpisujemy ścieżkę do pliku eagle:
/home/eagle-7.4.0/bin/eagle (można wykorzystać przycisk Browse)

Teraz można już łatwo uruchomić program Eagle korzystając z Menu Aplikacje:



I uruchomić program w wygodny sposób:



W następnym odcinku będzie coś o uprawnieniach plików i poleceniach konsoli.

1 komentarz: