Ostatni post napisałem 2 lata temu. Nie znaczy że przez ten czas porzuciłem Debiana - przeciwnie cały czas użytkowałem go intensywnie, tylko jakoś tak nie było czasu na nowe wpisy na blogu. Dopiero teraz pojawiła się sposobność opisana w tytule. Chociaż w istocie tylko rok jest nowy...
Nowy komputer
Komputer to Asus Eee PC 1215N i chociaż ma już prawie 9 lat to parametrami przewyższa nieco użytkowany przeze mnie do tej pory 14 letni IBM ThinkPad X41 Tablet (Pentium M 1,5GHz, 12,1’ 1024x768, 1GB ram, 20 GB hdd). "Nowy" komputer ma dwurdzeniowy procesor Atom D525 1,8 GHz oraz ekran - także 12,1’ - za to o rozdzielczości 1366 x 768 i proporcjach 16:9 oraz 2 GB pamięci.
Zanim jednak rozpocząłem przesiadkę musiałem dokupić nową baterię gdyż
stara już niedomagała. Jak się okazało wysiadła też bateryjka
podtrzymująca BIOS. Jednak aby wymienić ten drobiazg konieczna była
rozbiórka niemal połowy komputera. Kiedy już dobrałem się do wnętrza to
niejako przy okazji postanowiłem wymienić dysk z hdd na sdd. Na pewno
zyskał na tym czas rozruchu systemu, który w porównaniu do poprzedniego
komputera następuje błyskawicznie.
Jak sprawdzić wersję Debiana?
Komputer otrzymał oczywiście najnowszą wersję Debiana 9.6 i właśnie
różnicom pomiędzy opisaną uprzednio wersją 8 chciałbym poświęcić ten
odcinek. Wersja systemu Debian 9 (nazwa kodowa Stretch) nie jest
oczywiście nowa pojawiła się bowiem już 2017-06-17. Na obecny rok
zaplanowano już edycję wersji 10, niemniej na starym komputerze
użytkowałem wersję 8.7, zatem wersja 9.6 jest dla mnie "nowością".
Na początek małe przypomnienie - jak sprawdzić z którą wersją systemu
mamy do czynienia. W panelu sterowania możemy kliknąć aplet Informacje:
Na
planszy widoczny jest pełny numer wersji środowiska GNOME (tutaj
3.22.2) ale niestety tylko ogólny numer systemu bazowego (Debian
GNU/Linux 9 (stretch) 32-bitowy). Jak poznać pełny numer wersji ? W tym celu należy użyć konsoli (program terminal) i wydać polecenie:
cat /etc/debian_version
Dostajemy odpowiedź:
9.6Więcej informacji o dystrybucji systemu możemy otrzymać wydając polecenie:
lsb_release -a
No LSB modules are available.Aby dowiedzieć się wersji jądra systemu należy wydać polecenie:
Distributor ID: Debian
Description: Debian GNU/Linux 9.6 (stretch)
Release: 9.6
Codename: stretch
cat /proc/version
Linux version 4.9.0-8-686-pae (debian-kernel@lists.debian.org) (gcc version 6.3.0 20170516 (Debian 6.3.0-18+deb9u1) ) #1 SMP Debian 4.9.130-2 (2018-10-27)
To znaczny przeskok w wersji jądra – na poprzednim komputerze miałem jądro w wersji: Linux 3.16.0-4-686-pae
Instalacja systemu
Aby skrócić czas instalacji "wypaliłem" na pendrive skróconą wersję instalacyjną typu "netinst". (oczywiście
korzystając z aplikacji Dyski). Sama instalacja przebiegła standardowo z
wyjątkiem - jak poprzednio - problemu z uruchomieniem karty sieciowej
WiFi. Instalację dokończyłem zatem korzystając z kabla Ethernet.
Rozwiązanie mojego problemu znalazłem na stronie:
https://wiki.debian.org/wl
Jak widać konieczna była instalacja niewolnego sterownika dla karty sieciowej firmy Broadcom. Oczywiście zmodyfikowałem plik sources.list dopuszczając takie "niewolne" oprogramowanie:
# deb cdrom:[Debian GNU/Linux 9.6.0 _Stretch_ - Official i386 NETINST 20181110-12:18]/ stretch main
#deb cdrom:[Debian GNU/Linux 9.6.0 _Stretch_ - Official i386 NETINST 20181110-12:18]/ stretch main
deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ stretch main contrib non-free
deb-src http://ftp.pl.debian.org/debian/ stretch main contrib non-free
deb http://security.debian.org/debian-security stretch/updates main contrib non-free
deb-src http://security.debian.org/debian-security stretch/updates main contrib non-free
# stretch-updates, previously known as 'volatile'
deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ stretch-updates main contrib non-free
deb-src http://ftp.pl.debian.org/debian/ stretch-updates main contrib non-free
Co nowego w "nowym" Debianie?
Oczywiście
przy instalacji wybrałem środowisko graficzne GNOME - w stabilnej
dystrybucji dostajemy wersję 3.22.2. Pozornie niewiele różni się ona od
poprzednio użytkowanej 3.14. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Problemy
pojawiły się przy próbie zainstalowania sprawdzonych uprzednio
rozszerzeń ze strony extensions.gnome.org.
Już pierwszy komponent Gno-Menu by Panacier działał niepewnie i opieszale. Poprzestałem zatem na standardowym Applications Menu by fmuellner. Niemile zaskoczył mnie też TaskBar by zpydr który figuruje po instalacji z etykietką: "Development stoppped". Działa też niezbyt pewnie... Żadnych problemów nie sprawiał tym razem OpenWeather by Jens.
Z innych niedziałających komponentów:
- Todo list by bsaleil - nie objawia się,
- SettingsCenter by Vistaus - dostępne tylko okno konfiguracji - pozycji w menu systemowym brak.
Na razie odpuściłem sobie dalszą konfigurację widgetów, przejrzałem za to listę programów.
Nowa aplikacja Oprogramowanie
W menu programów wśród znanych już pozycji znalazłem nową - Oprogramowanie:
Wygląda
trochę jak sklep z oprogramowaniem znany z systemu Android czy Windows
10. Jest ciekawą alternatywą dla Synaptica ale czy jest w stanie go
zastąpić?
Przykładowa kategoria "Dźwięk i obraz” prezentuje się następująco:
Zainstalowane
już wraz z systemem aplikacje są oznaczone etykietką "Zainstalowane".
Po lewej stronie dodatkowy podział na podkategorie. Jak to wygląda w
grupie o intrygującej nazwie "Edukacja" - jeszcze więcej podkategorii:
Ale nie sądzę abym się na coś skusił. Co innego grupa "Narzędzia programistyczne" - wygląda co prawda skromnie:
Ale chyba jest bardziej użyteczna. Spróbujmy zatem zainstalować środowisko programistyczne "Geany". Po wybraniu aplikacji wyświetlane są informacje o aplikacji, opinie i rankingi:
Po kliknięciu Instaluj system prosi o hasło administratora:
I już po chwili następuje instalacja:
Po jej zakończeniu program można kliknąć Uruchom:
Więcej o środowisku Geany w jednym z następnych odcinków tymczasem sprawdźmy jeszcze inne zakładki aplikacji Oprogramowanie | Zainstalowane wygląda następująco:
Ostatnia zakładka - Aktualizacje jak łatwo przewidzieć dla świeżo zainstalowanego systemu nic nie oferuje:
Kończę zatem konfigurowanie nowego komputera a następnym razem będzie o funkcjach sieciowych systemu GNU/Debian.
Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń